Skip to content

Mosty w Stańczykach – Akwedukty Puszczy Rominckiej

Obydwa mosty zbudowane zostały w latach 1912-1926, z kilkuletnią przerwą spowodowaną I Wojną Światową. Budowa pierwszego, północnego mostu w Stańczykach rozpoczęła się już w 1912 roku, a ostatecznie ukończona w 1917 roku.

Mosty w Stańczykach – Akwedukty Puszczy Rominckiej


Pięcioprzęsłowe konstrukcje o długości ponad 180 m i wysokości ponad 36 m, promienie łuków mierzące 15 m, filary ozdobione elementami wzorowanymi na rzymskich akweduktach w Pont du Gard we Francji – to jedne z ciekawostek o dwóch bliźniaczych mostach znajdujących się w Stańczykach. Bez wątpienia najbardziej rozpoznawalnych atrakcji północno-wschodniej Polski i wpisane do rejestru zabytków nieruchomych województwa warmińsko-mazurskiego. Popularnie znane z uprawiania sportów ekstremalnych a także z reklam telewizyjnych i z filmu „Ryś”.

Bliźniacze mosty


Mosty w Stańczykach na skraju potężnej Puszczy Rominckiej, w której utworzono 5 rezerwatów przyrody, przyciągają turystów z całego kraju. Tereny leśne, które są wokół, sprawiają, że odwiedzane są również przez grzybiarzy, a także mieszkańców okolic. Mosty to niezwykłe dwie budowle położone na obrzeżach Puszczy. Stanowią zabytki techniki pozostałe po rozebranej linii kolejowej Prus Wschodnich łączącej Gołdap z Żytkiejmami. Zaprojektowane zostały przez włoskich architektów, a wymyślone podobno już na początku 1905 roku. Ze względu na swój specyficzny kształt przypominający rzymskie akwedukty nazywane Akweduktami Puszczy Rominckiej. Obecnie jedne z najwyższych mostów kolejowych w Polsce. Wiadukty stanowią od 1979 roku zabytki nieruchome województwa warmińsko-mazurskiego.

Mosty mają ponad 180 metrów długości i wznoszą się na ponad 36 metrów ponad niewielką dolinę rzeki Błędzianka. Te ogromne żelbetowe mosty to pięcioprzęsłowe konstrukcje o równym promieniu łuków 35 metrów. Promienie łuków mierzą 15 m, natomiast odległość między filarami jest 2 razy większa i wynosi 30 m. Ich filary ozdobione są elementami wzorowanymi na rzymskich akweduktach w Pont du Gard we Francji – stąd nazywane są często Akweduktami Puszczy Rominckiej albo Akweduktami Północy. Urok zatopionej pośród zielonych terenów puszczy i wzgórz budowli jest niepowtarzalny.

Historia wiaduktów w Stańczykach

W przededniu I wojny światowej Cesarstwo Niemieckie osiągnęło szczyt swojej potęgi. Najbiedniejszą i najbardziej zacofaną gospodarczo prowincją państwa były wówczas tereny Prus Wschodnich. W związku z tym władze w Berlinie inwestowały przez dziesięciolecia właśnie w ten region. Budowano na tym terenie kanały nawadniające, nowe drogi, a także liczne linie kolejowe. Jedna z nich miała połączyć Kwidzyn, poprzez Kętrzyn i Gołdap, ze stolicą prowincji, Królewcem (dzisiejszym Kaliningradem).

Obydwa mosty zbudowane zostały przez Niemców w latach 1912-1926, z kilkuletnią przerwą spowodowaną I Wojną Światową. Budowa pierwszego, północnego mostu w Stańczykach rozpoczęła się już w 1912 roku, a ostatecznie ukończona w 1917 roku.

Decyzja o budowie drugiego mostu równoległego podyktowana była doświadczeniami z I Wojny Światowej. Pokazały one, że z punktu militarnego dużo ciężej jest zniszczyć dwa mosty, czy to przez artylerię, saperów, czy lotnictwo. A nawet w sytuacji zniszczenia jednego mostu, drugi miał przejąć funkcję zapasową, by umożliwić przeprawę kolejową. Takim podejściem kierowano się we Francji i we Włoszech a także w Belgii. Most równoległy do pierwszego, południowy wybudowano już po I wojnie światowej w latach 1923–1926.

Tor kolejowy został położony tylko na jednym północnym moście. 1 października 1927 r. zaczęły kursować pierwsze pociągi. Początkowo, według zachowanego rozkładu jazdy z 1938 roku, jeździły trzy pary pociągów osobowych na trasie Gołdap – Żytkiejmy. W związku ze wzmożonym ruchem turystycznym w soboty i niedzielę dołączono czwarty kurs. Były to lata szczytowego natężenia ruchu. Łącznie każdego dnia przez most przejeżdżało osiem pociągów, po cztery w każdą stronę. To wówczas w okolice rzeki Błędzianki zjeżdżali również wędkarze, grzybiarze, a zimą także narciarze. Na trasie tej kursowały również pociągi towarowe, które przewoziły głównie drewno z okolicznych lasów. W latach czterdziestych XX wieku przewożono z kolei kamienie do budowy m.in. kwatery Hitlera Wilczy Szaniec w Gierłoży. Pociągi kursowały tutaj do 1943 r.

Mosty nie ucierpiały podczas II wojny światowej. Po jej zakończeniu linia została rozebrana przez specjalne jednostki inżynieryjne Armii Radzieckiej. Elementy torów wywiezione zostały jako łupy wojenne do Związku Radzieckiego. Podział Prus Wschodnich sprawił, że linia kolejowa przestała mieć jakiekolwiek znaczenie, pociągi kursowały tędy nieco ponad 10 lat. Po rozebraniu linii kolejowej mosty przestały pełnić swoją funkcję.

Legendy i hipotezy dotyczące mostów


W związku z faktem, że na północnym moście można zauważyć wtopioną drewnianą belkę zaczęto snuć hipotezy, że budowniczowie mostu używali drewna do wypełnienia żelbetowej konstrukcji. Rzekomo w celu jej wzmocnienia. Hipoteza ta jednak nie znajduje żadnego uzasadnienia w regułach sztuki budowlanej. Widoczna belka najprawdopodobniej jest pozostałością szalunku, która wtopiła się w konstrukcję przypadkiem.

Istniała również teoria, że po mostach nigdy nie przejechał żaden pociąg, ponieważ ich konstrukcja została osłabiona przez wybuch pobliskiego jeziora Tobellus Mały. Mianowicie w maju 1926 roku w jeziorze doszło do potężnej eksplozji. Wody zmieszane z błotem wystrzeliły wysoko w powietrze niczym fontanna. Po eksplozji, najprawdopodobniej gazu błotnego z metanem, na tafli jeziora pozostała jedynie gruba warstwa mułu, a samo jezioro zniknęło. Dopiero po 2 miesiącach, gdy błoto opadło na dno, jezioro się odrodziło.

Okolice mostów


W pobliżu mostów znajduje się ścieżka edukacyjna „Do cesarskiego głazu”, która prowadzi do słynnego głazu upamiętniającego polowania na jelenie samego cesarza Wilhelma II. Trasa ścieżki to 4 km pętla, która prowadzi przez Puszczę Romincką, krainę lasów i mokradeł. Dodatkowo po drodze można zobaczyć dawne grodzisko jaćwieskie oraz podziwiać piękne widoki mazur garbatych.

Ciekawymi miejscami wartymi odwiedzenia jest drewniano-stalowa wieża widokowa w Stańczykach otwarta w 2020 roku, z której można podziwiać panoramę na mosty i okoliczne wzgórza oraz na dwa niewielkie jeziora: Tobellus Duży i Tobellus Mały.

Galeria


Remont


Cennik


Normalny: 10 zł
Ulgowy: 7 zł
(młodzież szkolna i studenci do 26 roku życia, emeryci i renciści, inwalidzi pierwszej grupy)

Grupowy: 8 zł/os.
(dla zorganizowanych grup co najmniej 15 osób)

Bezpłatnie: dzieci do lat 5

Godziny otwarcia


od 8:00 rano do zachodu słońca.
Jesteśmy otwarcie 365 dni w roku

Kontakt


Mosty w Stańczykach
19-504 Wiadukty, Poland
+48 533 483 206 Mosty
ekstrymstanczyki@gmail.com